Przewodnik po alpejskich lodowcach – gdzie wyjechać jesienią na narty?

Gdzie możemy wyjechać jesienią na narty? Ile kosztuje taki pobyt? Które alpejskie lodowce są godne polecenia dla narciarzy i snowboardzistów?
/ 20.10.2014 11:15

narty

fot. Fotolia

W austriackich „lodowcowych” kurortach na turystów w tym sezonie czeka sporo nowości. Nowe wyciągi z podgrzewanymi kanapami, lodowe jaskinie do zwiedzania, mnóstwo ciekawych imprez i możliwości bezpłatnego testowania najnowszych nart i desek. Oto szybki przewodnik po pięciu lodowcach. Gdzie, co i za ile?

Kaunertal: ekipa na stoku

Na lodowcu Kaunertal miłośnicy nart mają do dyspozycji tunel narciarski o nazwie Wiesejaggl. Umożliwia on bardziej zaawansowanym narciarzom przejazd czarną trasą z górnej stacji Karlesjochbahn na wysokości 3108 m n.p.m. do dolnej stacji Ochsenalmbahn na 2150 m n.p.m. Lodowiec Kaunertal jest ulubionym miejscem snowboardzistów i freeskierów, którzy w pierwszej kolejności kierują swe kroki do snowparku.

Na okoliczne trzytysięczniki wiodą liczne trasy skitourowe. Freeriderzy mają do dyspozycji 36 km tras alternatywnych poza stokami. Oznakowanych i ratrakowanych nartostrad jest tu w sumie 32,5 km. Spektakularnym punktem programu jesieni na lodowcu będzie „Goodboards + Goodski Tour“ 15 i 16 listopada.

Porównując oferty wyjazdów na Kaunertal z wielu biur podroży w serwisie Travelplanet.pl, ceny zaczynają się od 393 zł za 6 dniowy pobyt w październiku (Gastehaus Tirolerhof – w dwuosobowym studio). Koszt karnetu 6-dniowego do 21 grudnia to 166 euro.

Pitztal pod chmurami

Najwyższy z pięciu lodowcowych ośrodków narciarskich na Tyrolu. Na lodowcu Pitztal znajduje się teren narciarski o powierzchni 84 ha i 37 km stoków. Z tarasu kawiarni Café 3.440 przy stacji Wildspitzbahn – najwyżej położonym lokalem tego typu w Austrii – miłośnicy freeride'u mogą sobie obejrzeć z góry trasy zjazdowe.

W drugiej połowie października odbędzie się wielkie Święto Lodowca ("Gletscherfest") wypełnione takimi atrakcjami jak slalom gigant, testy sprzętu snowboardowego, kursy skicrossu dla początkujących, warsztaty bezpieczeństwa dla freeriderów, barbecue i wiele innych. 29 i 30 listopada oraz 6 i 7 grudnia na lodowcu Pitztal zagości „Goodboards + Goodski Tour“.

Tygodniowy pobyt w listopadzie w apartamentach w St. Leonhard, tuż przy lodowcu Pitztal w serwisie Travelplanet.pl można znaleźć od 830 zł za osobę. 6-dniowy karnet dla osoby dorosłej w sezonie jesiennym to koszt 193 euro.

Mistrzowie w Sölden

W Sölden, w dolinie Ötztal można już korzystać z nowego 6-osobowego wyciągu krzesełkowego, który dodatkowo ma osłony chroniące przed mniej korzystnymi warunkami atmosferycznymi. Zastąpił on dotychczasowy 3-osobowy wyciąg krzesełkowy Wasserkar. Dolna stacja nowej kolejki została przesunięta o 560 m w kierunku doliny, a czarna trasa – poszerzona.

Na 34 km stoków lodowców Rettenbach i Tiefenbach można jeździć już od początku października. A od 24 do 26 października będzie okazja podejrzeć najlepszych narciarzy świata. W tych dniach tradycyjnie rusza tu nowa edycja Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim, który przyciągnie na lodowiec liczne gwiazdy. Kolejnym punktem programu imprez, 22 listopada na Giggijoch, będzie Electric Mountain Festival z udziałem najlepszych didżejów.

Porównując oferty w serwisie Travelplanet.pl, 6 dni w październiku lub listopadzie w Gastehaus Falkner kosztuje 332 zł od osoby. Za jesienny 6-dniowy skipass dla osoby dorosłej (do 19 grudnia) trzeba zapłacić 228 euro.

Zobacz też: Jazda na nartach – jak wzmocnić mięśnie?

Z rodziną na Stubai

Najbardziej „rodzinny” austriacki lodowiec Stubai, który jest jednocześnie największym – 26 wyciągów i 34 trasy zjazdowe o łącznej długości 62 km, ma w tym roku do zaoferowania turystom lodową jaskinię. Na wysokości prawie 3000 m n.p.m., niedaleko górnej stacji Eisgrat, we współpracy z glacjologami z Uniwersytetu w Innsbrucku, 30 metrów pod stokiem narciarskim, wydrążono lodową jaskinię, w której można się dowiedzieć wszystkiego o powstawaniu lodowców.

Na tym lodowcu mieści się też szkółka narciarska dla rodzin BIG Family Ski-Camp, której stok „Funslope” został w tym roku rozbudowany. Snowboardziści rozpoczną tu sezon w snowparku imprezą Moreboards Stubai Premiere, która odbędzie w dniach od 17 do 19 października. Mają oni dodatkowo specjalny powód do świętowania – nowo otwarty wyciąg Zoo Shuttle w snowparku. Wydarzeniem w lodowcowym kalendarzu będzie SportScheck Gletscher Testival od 6 do 9 listopada oraz SAAC Camp 15 i 16 listopada. To ostatnie wydarzenie jest przeznaczone dla fanów freeride’u. Będą oni mogli zapoznać się z warunkami uprawiania swego ulubionego sportu na lodowcu Stubai i poznać zasady bezpieczeństwa.

W serwisie Travelplanet.pl dostępne są oferty pobytowe (listopad i grudzień) w hotelach 3* i 4* z wyżywieniem HB (śniadania i obiadokolacje) za ok. 2100 zł od osoby. 6-dniowy karnet na lodowcu kosztuje 203 euro.

Hintertux czynny cały rok

Lodowiec Hintertux zaprasza na narty przez 365 dni w roku. Jest to jedyny lodowiec w Austrii, na którym można szusować zarówno zimą, jak i latem.  Zimą teren narciarski na lodowcu oferuje 60 km przykrytych naturalnym śniegiem stoków. W tym sezonie zimowym, 4-osobowa kolejka krzesełkowa Tuxerjoch, została wyposażona w ogrzewane siedzenia. Poza tym do wejścia na wyciągi na zimowym terenie narciarskim prowadzą ruchome schody z zadaszeniem – rozwiązanie to ucieszy szczególnie dzieci i początkujących narciarzy.

Z analizy ofert w serwisie Travelplanet.pl wynika, że tygodniowe pobyty (listopad i grudzień) w hotelach 4* z wyżywieniem HB (śniadania i obiadokolacje) to koszt ok. 1700 zł od osoby. 6-dniowy karnet na lodowcu kosztuje 230 euro.

Zobacz też: Wyjazd za granicę - poradnik podróżującego

Źródło: materiały prasowe Travelplanet/mn

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA